Najpierw, w sierpniu tego roku w Uzdrowisku Goczałkowice-Zdrój zostało oddane do użytku Inhalatorium wraz z Eko-zakątkiem. Następnie we wrześniu oficjalnie otwarto Starą Pijalnię - odrestaurowaną perełkę architektury parkowej, która po szeregu prac modernizacyjno-konserwatorskich oraz budowlanych odzyskała swój dawny blask, a przede wszystkim funkcję. To jednak nie koniec planów spółki odpowiadającej za prowadzenie Uzdrowiska. Kolejne budynki czekają na modernizacje, zapowiadane są także nowe inwestycje. Jakie zmiany czekają w najbliższym czasie Uzdrowisko w Goczałkowicach-Zdroju?

Remont Pawilonu Wrzos i dawnego Hotelu Prezydent

Na terenie goczałkowickiego Uzdrowiska znajdują się 3 budynki zabytkowe, które wpisane są do rejestru zabytków: Stara Pijalnia, Pawilon Wrzos i dawny Hotel Prezydent. Biorąc pod uwagę stan techniczny, wszystkie obiekty potrzebują remontu. Stara Pijalnia już przeszła metamorfozę (pisaliśmy o tym TUTAJ), teraz przyszedł czas na Pawilon Wrzos. To duże przedsięwzięcie, ponieważ chodzi o pełną rewitalizację obiektu.

- Chcemy przywrócić pierwotny wygląd tego obiektu, co będzie wiązało się przede wszystkim ze zmianą funkcji. W ujęciu historycznym był to pawilon kąpielowy, dawny Kurhotel. Na fotografiach z tamtego okresu wyraźnie widać, że w miejscu aktualnego muzeum były podcienie z funkcją kawiarnianą i taką funkcję chcemy przywrócić - mówi w rozmowie z naszym portalem Jarosław Wieszołek, Prezes Zarządu Uzdrowiska Goczałkowice-Zdrój Sp. z o.o.

Przywracając pierwotną formę tego obiektu, po prawej stronie od głównego wejścia będzie kawiarnia, która będzie prowadzona w ramach struktury organizacyjnej Uzdrowiska, z opcją tarasową. Natomiast lewa strona to pełna rewitalizacja sali koncertowej. - Kiedyś Uzdrowisko Goczałkowice posiadało własną orkiestrę uzdrowiskową i odbywały się 3 koncerty dziennie. Trudno sobie wyobrazić, żebyśmy do tego modelu wrócili - zauważa Jarosław Wieszołek i dodaje: - Chcemy, żeby ta sala koncertowa była salą wielofunkcyjną, multi-funkcyjną, żeby poza funkcją kulturalną była również funkcja konferencyjna. Zwiększyłoby to niewątpliwie atrakcyjność Goczałkowic, liczbę osób odwiedzających Goczałkowice, czyli wchodzi to w element przyjętego programu restrukturyzacji zatwierdzonego przez właściciela, stąd środki, które przeznaczane są na ten cel.

Pawilon Wrzos, podobnie jak Stara Pijalnia, zostanie wyremontowany ze środków pochodzących z budżetu województwa śląskiego. Takie decyzje już zapadły. Przetarg zostanie ogłoszony w listopadzie. Jeżeli uda się wyłonić wykonawcę, inwestycja wkrótce zostanie rozpoczęta.

Spółka prowadząca Uzdrowisko w Goczałkowicach-Zdroju jest także w trakcie projektowania modernizacji dawnego Hotelu Prezydent. - Jeżeli wyjdzie montaż finansowy, to chcielibyśmy, żeby prace się rozpoczęły w przyszłym roku. Inwestycję trzeba rozpocząć z uwagi na stan techniczny obiektu. Tutaj nie ma rewolucji - funkcja zostanie zachowana: restauracja zdrojowa prowadzona przez Uzdrowisko oraz część administracyjna - zapowiada prezes Zarządu.

Uzupełnieniem rewitalizacji tych obiektów zabytkowych będzie modernizacja przestrzeni publicznej pomiędzy nimi. Wykonany został już projekt budowlany. Spółka chce wprowadzić nowe oświetlenie, nową zieleń, dokonać modernizacji dotychczasowej roślinności. Ponadto planowana jest pełna wymiana nawierzchni - uzyskano uzgodnienie konserwatorskie w tym zakresie. Wybrana została kostka - ta sama, która jest na drogach pożarowych. Warto dodać, że końca dobiega budowa drogi pożarowej dla szpitala dziecięcego Stokrotka. Spółka jest także w trakcie postępowania przetargowego na wyłonienie wykonawcy drogi pożarowej do pawilonu Modrzew. Projektowana jest też droga pożarowa łącząca ulice Borowinową i Uzdrowiskową. Ta ostatnia inwestycja będzie uzależniona od możliwości zrealizowania inwestycji (na którą spółka otrzymała zgodę wojewody śląskiego) - budowy nowego szpitala rehabilitacyjno - reumatologicznego.

Szpital rehabilitacyjno-reumatologiczny, borowinarium i nowe sprzęty

- Mamy zgodę administracyjną wojewody na to, żeby w systemie odtworzeniowym wybudować nowy szpital rehabilitacyjno-reumatologiczny. Uzyskaliśmy również założenia konserwatorskie dla tej inwestycji, które opierają się na przywróceniu formy starego domu zdrojowego - mówi w rozmowie z nami Jarosław Wieszołek i dodaje, że obiekt miałby powstać pomiędzy aktualnym szpitalem a stołówką.

Spółka projektuje właśnie nowe funkcjonalności zakładu przyrodoleczniczego I - obecnie znajduje się tam basen i sala do ćwiczeń. Uzgodniono już układ funkcjonalny z projektantem. Powstanie borowinarium, saunarium, strefa mokra i sucha, nowe sale do ćwiczeń, co wiąże się wprost z zakupami inwestycyjnymi w zakresie wymiany sprzętu rehabilitacyjnego. Spółka na bieżąco dokonuje zakupów w tym zakresie.

Ponadto spółka jest w trakcie postępowania przetargowego na zakup 4 innowacyjnych urządzeń do rehabilitacji, w ramach środków pochodzących z Krajowego Funduszu Medycznego, na łączną kwotę 1,8 mln zł.

- Do końca roku będziemy mieli rozbudowaną stołówkę o nową przestrzeń przeznaczoną dla kuracjuszy, która powstaje w miejscu dotychczasowego tarasu. Dzięki temu możliwe będzie zwiększenie liczby wydawanych posiłków - informuje prezes Zarządu Uzdrowiska.

Co bardzo istotne, Uzdrowisko uzyskało nowy, 10-letni kontrakt na lecznictwo sanatoryjne dla dorosłych. Przedmiotem kolejnych inwestycji będzie poprawa standardu bazy hotelowej w pawilonach sanatoryjnych - odnowienie pokoi. W zamierzeniach jest także budowa zewnętrznej windy w pawilonie Limba.

Przyszłość Szpitala dziecięcego Stokrotka

Spółka uzgodniła koncepcję modernizacji Stokrotki, która zakłada m.in. nadbudowę 1 piętra, żeby zwiększyć liczbę udzielanych świadczeń. W tej chwili szpital generuje nadwykonania w zakresie świadczeń. Żeby zwiększyć jakość udzielonych świadczeń, powstaną nowe przestrzenie dla rehabilitacji, zarówno stacjonarnej, jak i ambulatoryjnej.

- Rehabilitacja ambulatoryjna w zakresie lecznictwa sanatoryjnego dla dzieci cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem w Stokrotce. Chcąc sprostać tym oczekiwaniom dostosowujemy naszą infrastrukturę do potrzeb lokalnej społeczności. Spółka kilkakrotnie zwiększyła liczbę udzielanych świadczeń w tym zakresie - zauważa Jarosław Wieszołek.

Leczenie otyłości i cukrzycy w Uzdrowisku? To możliwe

Z sukcesów dla przedsięwzięć podejmowanych w Uzdrowisku podkreślić należy, że lekarz naczelny uzdrowiska zarejestrował dwa nowe urządzenia uzdrowiskowe: Starą Pijalnię i tężnię wraz z inhalatorium. Pozostaje w tej chwili ujęcie tych urządzeń uzdrowiskowych, które są własnością Uzdrowiska Goczałkowice, w operacie uzdrowiskowym gminy Goczałkowice-Zdrój.

- Te dwie inwestycje dają nam również możliwość zwiększenia profili w operacie uzdrowiskowym i tę procedurę już rozpoczęliśmy. Stosowny wniosek został złożony do gminy Goczałkowice-Zdrój. Zleciliśmy, w miejsce gminy, badania fizykochemiczne, żeby ten operat zaktualizować, natomiast obowiązek sporządzenia operatu leży po stronie gminy - tłumaczy prezes Zarządu. - Jest w interesie spółki, żeby te profile zostały rozszerzone. Nasza solanka może być wykorzystywana w leczeniu takich chorób jak otyłość i cukrzyca, czyli wchodzimy w choroby cywilizacyjne, których do tej pory nie można leczyć w uzdrowisku, a surowce, które posiadamy, mają wskazania do tych profili. Chcemy, żeby to się znalazło w operacie, bo dzięki temu będziemy mieli możliwość leczenia otyłości wśród dzieci w szpitalu Stokrotka. Jesteśmy przygotowani pod względem medycznym, fizjoterapeutycznym i dietetycznym, musimy jeszcze tylko pokonać stronę formalno-prawną, żeby te świadczenia mogły być udzielane - dodaje.

Popularność Uzdrowiska Goczałkowice-Zdrój rośnie

Jak wynika z danych, którymi dysponuje spółka prowadząca Uzdrowisko, zwiększa się liczba osób zainteresowanych hospitalizacją w Uzdrowisku Goczałkowice-Zdrój, zarówno po stronie dorosłych, jak i dzieci, co świadczy o tym, że przyjęty kierunek restrukturyzacyjny jest słuszny. - Z przeprowadzonych przez nas badaniach ankietowych kuracjusze wskazywali brak pijalni jako minus tej lokalizacji. Było wiele dyskusji na temat funkcji, jaka jest realizowana w Starej Pijalni - zarówno mieszkańców, jak i na forach internetowych. Przywróciliśmy funkcję krenoterapii, która cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem - mówi Jarosław Wieszołek.

W pierwszą niedzielę po otwarciu pijalni sprzedano 800 porcji wody, co świadczy o tym, że inwestycja jest trafiona. Umiejscowienie w tej lokalizacji również produktów Lokalnej Marki Ziemi Pszczyńskiej spowodowało poprawę sprzedaży w tym zakresie, co świadczy o tym, że ta lokalizacja i ta funkcja to strzał w 10.

Im bogatsza oferta tym większe zainteresowanie. Dzisiaj cieszy to, że inhalatorium zostało również pozytywnie przyjęte przez kuracjuszy, mieszkańców, osoby odwiedzające. - Zajęcia, które tam się odbywają z udziałem fizjoterapeuty przebiegają w taki sposób, że ludzie sami się pilnują, korzystają z tego urządzenia. Takie było założenie budżetu obywatelskiego - zrealizować przedsięwzięcie, które będzie służyć mieszkańcom województwa śląskiego. Najważniejsze w tym przedsięwzięciu jest to, że korzystamy z własnej solanki, naturalnego surowca, więc jesteśmy pewni właściwości fizykochemicznych - zauważa prezes Zarządu.